|
Problemy okresu dorastania
Okres dojrzewania jest to piękny, ale jednocześnie trudny okres. Trudny zarówno dla osoby dojrzewającej, jak i dla tych, którzy są świadkami dojrzewania i znajdują się w najbliższym jej otoczeniu. Właściwie nie wiadomo kim jest nastolatek. Na pewno nie jest już dzieckiem. Wręcz "Czuje się za stary na to, aby być dzieckiem, a także jest zbyt młody, aby zostać dorosłym".
Nastolatek jest to ktoś, kto znalazł się na granicy dwóch światów: beztroskiego dzieciństwa
i poważnego świata ludzi dorosłych. Specyfiką okresu dojrzewania są gwałtowne zmiany w roz- woju psychicznym, społecznym oraz intensywne zmiany fizyczne i biologiczne. Zauważalne są zmiany w budowie ciała, wyglądzie. Ciało przybiera coraz bardziej kobiecy lub męski kształt.
Wiek dorastania to okres wzmożonej emocjonalności, niezwykłej intensywności przeżyć uczuciowych. Cechuje je wysokie napięcie: doznawany smutek jest bardzo głęboki, przeżywana radość niezwykle silna. Charakterystyczną właściwością emocji w tym okresie jest także chwiejność: raz są załamani, nie wierzą w swoje możliwości i powodzenie w jakiejkolwiek dziedzinie, w innych momentach przeżywają poczucie własnej mocy: raz wzruszają się i współ- czują, to znowu są twardzi, nieugięci okrutni. Stany uczuciowe skrajnie negatywne łatwo przechodzą w zdecydowanie pozytywne, smutek w radość, przygnębienie w entuzjazm i odwrot- nie.
W pierwszej fazie wieku dorastania dość często dominują u młodzieży stany uczuciowe negatywne, niepokoje, lęki, m.in. dotyczące własnej osoby, np. niepewność jaka będzie przyszłość, czy sobie poradzę, czy nie spotka mnie niepowodzenie, obawy przed kontaktami
z innymi, przed odrzuceniem, wyśmianiem, nieśmiałość. Innymi negatywnymi stanami emocjonalnymi są: gniew, złość, agresja. Przejawiają się one jako reakcja na frustrację, m.in. uniemożliwianie realizacji własnych planów, na ograniczenie przywilejów, na kontrolę, przymus.
Agresję młodzież uzewnętrznia inaczej, głównie w formie pośredniej: milczenia, ironii, krytyki.
Młodzież przeżywa również wiele stanów emocjonalnych pozytywnych: radość, zachwyt, entuzjazm, poczucie własnej mocy.
Najbardziej charakterystyczne i specyficzne dla wieku dorastania są potrzeby samodzielności, niezależności, autonomii. Zwiększa się znacznie zakres potrzeby samodzielności, obejmuje on nie tylko poglądy, uczucia, aktywność, lecz przede wszystkim sferę decyzyjną: dziewczęta i chłopcy pragną sami decydować o swoich sprawach, sposobie spędzania wolnego czasu, wydawania pieniędzy, ubierania się, doboru koleżanek i kolegów.
Często rodzice w trosce o przyszłość dzieci usiłują wpłynąć na ich decyzję. Nawet gdy rodzice mają rację to i tak nastolatek jej nie przyznaje. Inne ma zwyczaje, inaczej definiuje problem. Następuje odmienne spostrzeganie tych samych rzeczy. Do tej pory dziecko patrzyło na rodziców jak na obrazek. Rodzic był dla niego kimś kogo się bezwzględnie słucha i do kogo przychodzi się po poradę. W tym okresie następuje istotna zmiana. Teraz nastolatek sam chce decydować o sobie i podejmować decyzję i wyrażać swoje zdanie, które najczęściej odbiegają od poglądów rodzica. Np. to co dla ojca i matki wydaję się głupotą, czy ryzykownym zachowaniem dla nastolatka będzie tyko wspaniałą przygodą. Tego typu różnic
i nieporozumień pojawia się coraz więcej.
Do najczęstszych błędów, jakie popełniają rodzice należą:
zbytnia natarczywość - często rodzice w trosce o dobro dziecka przed całym złem świata ingerują w jego prywatność czyli np. czytają pamiętnik, sms-y, e-maile, zaglądają do szuflady. Dziecko, gdy sprawa wyjdzie na jaw, czuje się zawstydzone, zezłoszczone, oburzone, bezradne, upokorzone, rozczarowane rodzicem,
ocenianie przez porównywanie - rodzice porównują swoje dziecko ze starszym rodzeństwem, z kolegami, a także z samym sobą, pamiętając o tym co było dobre, a zapomina- jąc, co było złe. "Ja w twoim wieku...". Przy porównaniu zazwyczaj ktoś jest lepszy, a ktoś gorszy. Nikt nie lubi być tym gorszym. Na takie wypominanie młodzież często reaguje gniewnym stwierdzeniem: "Ja się na
świat nie prosiłem",
nadmiernie drobiazgowe krytykowanie - naruszanie poczucia własnej wartości. "Nie podoba mi się twoje uczesanie... nieładnie trzymasz sztućce... nie garb się" - informacje te, nawet ważne, ale zbyt często powtarzane, przestają mieć znaczenie. Nie należy ustawicznie krytykować wyglądu i zachowania dorastających dzieci, szczególnie w obecności innych osób,
niekonsekwentne postępowanie - rodzice są raz energiczni, kiedy indziej łagodnie ustępliwi, raz podejrzliwi, to znów bezgranicznie ufni; raz traktują córkę czy syna jak dzieci, to znów jak dorosłych partnerów,
kłótnie, wchodzenie w utarczki słowne z dzieckiem - rodzice są tu zawsze skazani na klęskę: dorastający chłopiec czy dziewczyna są głośniejsi i bezwzględniejsi w argumentacji. Uwagi, najtrafniejsze wyjaśnienia stają się bezużyteczne, jeżeli są wypowiadane
w złości. Wymienione błędy w postępowaniu rodziców z dorastającymi dziećmi, w sposób istotny zakłócają wzajemne stosunki.
Aby kontakt rodziców z dzieckiem był udany można wyróżnić podstawowe zasady postępowania rodziców z ich dorastającymi dziećmi:
Zasada akceptacji. Dorastający ma prawo do własnego życia, ale musi swoim życiem spełniać oczekiwania rodziców.
Zasada wiarygodności. Nie należy inaczej postępować, niż się mówi, co innego mówić poza plecami, a co innego w oczy, co innego wyrażać słowami, a co innego gestami i uczuciami. Zachowania rodziców wobec dorastających powinny być wiarygodne.
Zasada poszanowania intymności. Młodzież ma prawo do własnej intymności, której strzeże z całą mocą. Uszanować należy tajemnicę ich kieszeni, szuflad i korespondencji.
Zasada równych zobowiązań Dotyczy dzieci, jak i rodziców. Jeżeli dorastający podjął się wykonania czegokolwiek, należy to do końca wyegzekwować. Ale też wszystkie zobowiązania podjęte przez rodziców powinny być bezwzględnie realizowane.
Zasada stabilności. Rodzice powinni przestrzegać stabilności życia rodzinnego, uporządkować czynności i czas. Poczucie pewności dotyczące tego, co jest dobre, a co złe, daje młodemu człowiekowi wewnętrzną siłę dla trudnych wyborów.
Zasada prośby. Polecenia kierowane do młodzieży powinny być formułowane w postaci konkretnych próśb, wypowiedzianych głosem spokojnym, ale stanowczym. Bezosobowe mówienie "należy zrobić" lub wydawanie rozkazów jest mało skuteczne.
Zasada konsekwencji. Dorastający musi wiedzieć, czego oczekiwać po takim czy innym swoim postępowaniu, ale te same konsekwencje powinny w rodzinie obowiązywać również innych jej członków, także rodziców.
Zasada otwartości na informacje. Rodzice mogą wiele nauczyć się od swoich dorastających dzieci. W razie występowania trudności należy poprosić syna czy córkę o radę i po- moc. W takiej doradczej roli młodzież czuje się ważna i odpowiedzialna.
Zasada humoru. Narastające napięcie, atmosferę zdenerwowania w domu najłatwiej rozładować humorem. Wytwarza on dystans wobec problemów, dlatego należy go stosować w kontaktach z młodzieżą.
Zasada współdecydowania. Dorastający, stopniowo wciągany w problemy rodziny i jej zobowiązania, kłopoty materialne, kontakty przyjacielskie najczęściej zaczyna zabierać głos w sprawach dla rodziny istotnych, dyskutuje, doradza rodzicom. Dla pełnej realizacji zasady współdecydowania warto niekiedy zwołać naradę rodzinną.
W procesie wychowania oprócz wiedzy i zgodnego z nią działania, jest potrzebna spontaniczność, intuicja rodzicielska, autentyczne, zgodne z osobowością zachowanie. One to nadają wychowaniu osobisty charakter.
Reasumując, tylko i wyłącznie od rodziców zależy jaki będzie kontakt między nimi a ich dziećmi. Jeżeli rodzice w komunikacji z własnymi dziećmi będą stosować wymienione wyżej zasady to w razie problemów dziecko zwróci się o pomoc właśnie do nich.
W przeciwnym razie pomocy będzie szukało w dużym prawdopodobieństwie w grupie rówieśniczej, która może być źródłem wielu zagrożeń, a która w tym okresie jest szczególnie dla nich ważna. Warto się zainteresować z kim dziecko się spotyka, jakiej muzyki słucha, na jakie strony internetowe przegląda. Warto poruszać tematy dla niego ważne, typu miłość, seks, przyszłość itp., wykorzystując codzienne sprzyjające sytuacje np. po obejrzeniu filmu, reportażu. Rodzice powinni wystrzegać się moralizowania, wykładu, zakazu - wiadomo że zakazany owoc smakuje najlepiej. Nie powinien to być monolog rodzica, lecz dyskusja z dzieckiem poprzedzona pytaniem: Co o tym myślisz? Jakie jest Twoje zdanie na ten temat?, itp.
Niewątpliwie do największych zagrożeń okresu dorastania należy eksperymentowanie
z używkami. Mamy tu na myśli papierosy, alkohol i narkotyki.
Należy wiedzieć i pamiętać, że tylko wyłącznie osoba dorosła, osoba pełnoletnia może palić papierosy czy pić alkohol. Do obowiązków rodziców należy zatem aby uczyć nastolatka, że wszelki kontakt z używkami i ich zażywanie stanowi łamanie prawa i zasad ogólnie przyjętych.
Obecnie coraz częściej młodzi ludzie, oprócz papierosów i alkoholu, sięgają po narkotyki.
Głowne powody, które mogą skłonić dziecko do wzięcia narkotyku, to:
Poszukiwanie nowych, przyjemnych wrażeń. Nastolatek pragnie przygód, rzeczy nowych, ekscytujących. Lubi ryzyko i nienawidzi nudy. Narkotyk pozornie zaspokaja każdą z jego potrzeb - dzięki niemu może poczuć się ważny, tajemniczy, dorosły.
Chęć uwolnienia się od stresu, napięć i problemów. Narkotyk na krótką chwilę odrywa od rzeczywistości, rozluźnia, tłumi uczucia. Spięty nastolatek przed randką, klasówką itp. zapala marihuanę lub bierze amfetaminę.
Nastolatek zażywa narkotyki, bo chce być zaakceptowany przez grupę. Chce czuć się silny, pasować do ogólnie lansowanego wzorca człowieka wyluzowanego, silnego, nie przejmującego się problemami.
Narkotyków przybywa. Zwiększa się też liczba chętnych do ich zakupu. Coraz częściej dzieci narażone są na propozycję kupna narkotyku i odbycia "narkotycznej podróży". Rodzice muszą być świadomi zagrożeń jakie niosą narkotyki i umieć rozpoznawać niepokojące objawy sygnalizujące kontakt dziecka z narkotykami.
Lista sygnałów ostrzegawczych:
zmiana przyjaciół,
pogorszenie stopni w szkole (zmiany mogą przebiegać stopniowo: uczeń "szóstkowy" może
zacząć dostawać czwórki lub trójki, niekoniecznie od razu jedynki),
kłopoty z koncentracją,
zmniejszenie aktywacji o nauki,
ospałość lub pobudzenie w czasie lekcji,
zwolnienie funkcji intelektualnych,
wagary (najpierw pojedyncze godziny, później całe dnie),
częste oszukiwanie i kłamstwa,
nadmierne reakcje na krytykę lub małe niepowodzenia,
brak samokontroli i dyscypliny (zaniedbywanie obowiązków),
zmiany nastroju,
chroniczne zmęczenie,
zmiany w nawykach żywieniowych (nagły apetyt lub jego brak),
zmiany w porach spania,
lęki,
zaczerwienione spojówki,
źrenice nie reagujące na zmianę światła,
utrata wagi lub przytycie,
zmiany w życiu rodzinnym, kłótnie, łatwo wybucha gniewem lub milczy,
bojkotuje obowiązki,
częste awantury, agresja,
późne powroty,
trzymywanie dziwnych telefonów lub bardzo krótkie rozmowy,
kłamie i oszukuje,
nowe towarzystwo, porzuca dawnych przyjaciół lub oni odsuwają się od niego, trzyma nowych
przyjaciół z dala od rodziców,
posługuje się slangiem narkomanów,
łamie prawo, ma trudności z przestrzeganiem norm i zasad.
Może się zdarzyć że mimo najlepszych starań, uwagi i znajomości problemu przez rodzica dziecko sięgnie po narkotyki.
Nie można wówczas:
wpadać w panikę i przeprowadzać zasadniczych rozmów z dzieckiem, kiedy jest ono pod
wpływem środka odurzającego;
udawać że to nie prawda, nie wierzyć faktom, bezgranicznie ufać dziecku;
usprawiedliwiać dziecko, szukając winy w sobie lub np. w złym towarzystwie;
wierzyć zaprzeczeniom dziecka, że ma kontrolę nad narkotykami i że samo sobie poradzi
z problemem;
nadmiernie ochraniać dziecko przed konsekwencjami używania narkotyków, np. pisać
usprawiedliwień nieobecności w szkole spowodowanych złym samopoczuciem po zażyciu
środków odurzających, spłacać długów dziecka;
poddawać się.
Koniecznie rodzice muszą:
wysłuchać i spokojnie porozmawiać z dzieckiem,
zastanowić się dlaczego sięga po narkotyki, czy powody nie są związane z sytuacją
w rodzinie, jeśli tak należy pomyśleć co można zmienić,
działać, nie liczyć na to, że problem sam się rozwiąże, szukać pomocy specjalistów,
wspólnie ze specjalistą i dzieckiem ustalić reguły postępowania i konsekwentnie je
przestrzegać,
stosować zasadę ograniczonego zaufania, starać się zawsze wiedzieć gdzie jest i co robi
wasze dziecko,
należy kontrolować kieszonkowe, na co wydaje pieniądze.
To trudny problem dla całej rodziny, dlatego rodzice powinni szukać pomocy nie tylko dla dziecka ale także dla siebie. Należy skorzystać z pomocy terapeuty oraz z doświadczenia innych rodzin, które miały podobne problemy. Jeżeli widoczne będą zmiany w zachowaniu dziecka rodzice mogą samodzielnie sprawdzić czy ich dziecko jest pod wpływem środków uzależniających. W aptekach dostępne są testy badające obecność narkotyków w organizmie.
Zadaniem osób dorosłych - rodziców - jest pomóc dziecku przejść przez ten trudny okres, jakim jest dorastanie. Rodzice muszą pamiętać że to nie oni mają problem z nastolatkiem, to nastolatek ma problem ze sobą. Nawet
jeśli dziecko będzie w stosunku do rodziców opryskliwe, kłótliwe tzn. że oni są dla niego ważni.
Należy pamiętać, iż kochać to znaczy wspierać i wymagać.
Opracowanie: Małgorzata Maciejewska-Świeży, psycholog Agnieszka Nowak-Zamołojko, pedagog i psycholog
|